Komentarze: 0
Ten dzień był nudny rano świeciło słońce popołudniu padał deszcz.
Rano też przyszła do nas do domu babcia Ela żeby pójść z mamą kupić prezent dla babci Bożenki
po niej zaś przyszła druga babcia z dziadkiem żeby nas popilnować a mój nowy tato poszedł
do szkoły chociaż ma 32 lata ale żeby wiedzieć więcej o komputerach bo mamy w domu komputer.
Popołudniu zaś mama poprosiła mnie abym poszła do sklepu aby kupić kg mąki i 2 kg jabłek na obiad bo
mama chce zrobić racuchy. Mam też młodszą siostre, ma 2 lata. Właśnie ide jeść obiad u nas w domu zawsze jemy
obiad o 17.00 lub pózniej jest u nas Beata która mi zainstalowała bloga w którym pisze.